Na dzisiaj mam przygotowany bardzo krótki materiał. Natknęłam się kiedyś na ciekawą wzmiankę o Ani z Zielonego Wzgórza - było to w pracy Urszuli Tabor zatytułowanej: "Biograficzne uwarunkowania rozwoju nauczyciela. Analiza jakościowa" (Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, 2008). Autorka przytacza fragmenty z badań ankietowych. Oto wspomniany fragment:
Podoba mi się myśl, że Ania z Zielonego Wzgórza może być potraktowana jako podręcznik psychologii dla dziecka... Co o tym sądzicie?
Dlaczego nie? Na pewno nie zaskodzi taka próba nikomu. Podpisuję się pod tym:)
OdpowiedzUsuń