Mam do ciebie małe pytanie (o ile masz ten egzemplarz Ani i możesz sprawdzić).Przeglądałam w księgarni "Anię na uniwersytecie" w tłumaczeniu Ewy ŁozIńskiej. Czwarty rozdział tytuł "Kwietniowa dziewczyna" (w wersji oryginalnej "April's Lady") i na dole przypis tłumaczki, że pochodzi od powieści tu tytuł + autor. TejAni nie kupiłam a teraz mnie "męczy" co to za powieść była w niej wspomniana i jak się ma do Izy/Phil. Podejrzewam, że to któraś z tych ttps://www.goodreads.com/search?q=April's+Lady+&qid=XlwxBQexem
Wiem, że to zabrzmi komicznie... Mam ten egzemplarz, ale w tej chwili leży on gdzieś w środku ogromnego stosu książek. Czekam na nowe regały do mojej biblioteczki :), które mają być dowiezione w przyszłym tygodniu. Nie mam jak tego sprawdzić teraz, ale dam znać jak tylko dokopię się do książki przy układaniu :D
Pogrzebałam w swoich katalogach - istnieje taki artykuł, którego autorką jest Rea Wilmshurst, a dotyczy odniesień biblijnych i literackich w "Aniach". Nie znalazłam nic odnośnie do tytułu czwartego rozdziału. Może więc jest to nadinterpretacja tłumaczki, choć równie dobrze, autorka artykułu mogła nie znaleźć źródła...
Wklejam poniżej link do artykułu: https://ccl-lcj.ca/index.php/ccl-lcj/article/view/2413/1979
Dziękuję pięknie! :-) Chętnie przeczytam. A kto napisał "April's lady wyjaśni ta/ten kto pierwszy dostanie się do egzemplarza nowo przetłumaczonej Ani.
W powieściach Montgomery jest cała kopalnie odnośników do przeróżnych powieści, wierszy i cytatów biblijnych). Przypuszczam, że trochę inaczej czytały Anię dziewczyny jej współczesne (które mogły te utwory kojarzyć)
Zgadza się! Twórczość Maud obfituje w nawiązania biblijne i literackie, co wiele nam mówi o niej samej. Czy uczestniczysz w Wakacyjnym Czytaniu L. M. Montgomery? Przy lekturze kolejnych książek pojawiają się rewelacyjne posty dotyczące tego tematu.
Kupiłam :_) Tytuł rozdziału Kwietniowa panienka a dopisek tłumaczki "April's Lady" Georgette Heyer. Trochę mi się to wydaje dziwne bo autorka według Wikipedii urodziła się w 1902 roku.
Nadal nie mogę przekonać się do ilustracji, nie bardzo mi pasują do powieści której bohaterami są studenci ale pewnie byłyby idealne do "Dzieci z Bullerbyn" I ten Dawidek. Dlaczego ni Davy skoro Jasiowi przywrócono miano Paul. Już bardziej pasował mi Tadzio.
Dziękuję za sprawdzenie i gratuluję zakupu! :) Postaram się pogrzebać w sprawie tego cytatu. Te niekonsekwencje tłumaczeniowe to zawsze temat rzeka. W przypadku tych powieści wybory często tłumaczone są chęcią zachowania przyzwyczajeń czytelników, ale w tym przypadku trochę to poplątano...
Mam do ciebie małe pytanie (o ile masz ten egzemplarz Ani i możesz sprawdzić).Przeglądałam w księgarni "Anię na uniwersytecie" w tłumaczeniu Ewy ŁozIńskiej. Czwarty rozdział tytuł "Kwietniowa dziewczyna" (w wersji oryginalnej "April's Lady") i na dole przypis tłumaczki, że pochodzi od powieści tu tytuł + autor. TejAni nie kupiłam a teraz mnie "męczy" co to za powieść była w niej wspomniana i jak się ma do Izy/Phil. Podejrzewam, że to któraś z tych
OdpowiedzUsuńttps://www.goodreads.com/search?q=April's+Lady+&qid=XlwxBQexem
Agnieszka
Wiem, że to zabrzmi komicznie... Mam ten egzemplarz, ale w tej chwili leży on gdzieś w środku ogromnego stosu książek. Czekam na nowe regały do mojej biblioteczki :), które mają być dowiezione w przyszłym tygodniu. Nie mam jak tego sprawdzić teraz, ale dam znać jak tylko dokopię się do książki przy układaniu :D
UsuńPogrzebałam w swoich katalogach - istnieje taki artykuł, którego autorką jest Rea Wilmshurst, a dotyczy odniesień biblijnych i literackich w "Aniach". Nie znalazłam nic odnośnie do tytułu czwartego rozdziału. Może więc jest to nadinterpretacja tłumaczki, choć równie dobrze, autorka artykułu mogła nie znaleźć źródła...
UsuńWklejam poniżej link do artykułu:
https://ccl-lcj.ca/index.php/ccl-lcj/article/view/2413/1979
Dziękuję pięknie! :-) Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńA kto napisał "April's lady wyjaśni ta/ten kto pierwszy dostanie się do egzemplarza nowo przetłumaczonej Ani.
W powieściach Montgomery jest cała kopalnie odnośników do przeróżnych powieści, wierszy i cytatów biblijnych). Przypuszczam, że trochę inaczej czytały Anię dziewczyny jej współczesne (które mogły te utwory kojarzyć)
Agnieszka
Zgadza się! Twórczość Maud obfituje w nawiązania biblijne i literackie, co wiele nam mówi o niej samej.
UsuńCzy uczestniczysz w Wakacyjnym Czytaniu L. M. Montgomery? Przy lekturze kolejnych książek pojawiają się rewelacyjne posty dotyczące tego tematu.
https://www.facebook.com/groups/673203770160169/?ref=share
Kupiłam :_) Tytuł rozdziału Kwietniowa panienka a dopisek tłumaczki "April's Lady" Georgette Heyer. Trochę mi się to wydaje dziwne bo autorka według Wikipedii urodziła się w 1902 roku.
OdpowiedzUsuńNadal nie mogę przekonać się do ilustracji, nie bardzo mi pasują do powieści której bohaterami są studenci ale pewnie byłyby idealne do "Dzieci z Bullerbyn"
I ten Dawidek. Dlaczego ni Davy skoro Jasiowi przywrócono miano Paul. Już bardziej pasował mi Tadzio.
Agnieszka
Dziękuję za sprawdzenie i gratuluję zakupu! :)
UsuńPostaram się pogrzebać w sprawie tego cytatu.
Te niekonsekwencje tłumaczeniowe to zawsze temat rzeka. W przypadku tych powieści wybory często tłumaczone są chęcią zachowania przyzwyczajeń czytelników, ale w tym przypadku trochę to poplątano...
chciałam zapytac o najnowsze przekłady Wilgii.. zna Pani
OdpowiedzUsuńJaki przekład proponuje Świat książki?
Zachęcam do lektury najnowszego tłumaczenia z Wilgi autorstwa Marii Borzobohatej-Sawickiej.
UsuńWarto? Poleca Pani? Dobry przekład.... warto kupować?
UsuńSądzę, że warto. Mnie osobiście bardzo podoba się ten przekład. Pisałam o swoich spostrzeżeniach w poście "Kolejne".
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa z kolei słyszałam, że z Literackiego Złota kolekcja... wiele osób chwali a teraz chyba jest wznowienie tak?
Usuń