wtorek, 1 listopada 2016

Jeszcze raz w prozie

   Idąc za ciosem - dzisiaj znów przykład wplecenia (może tym razem bardziej zamierzonego) Ani z Zielonego Wzgórza w utwór pisany prozą. Znalazłam to w książce Wacławy Potemkowskiej pt. "Koniczyna czyli trzy pokolenia młodych dziewcząt". Autorka znana jest z kilku innych książek, głównie dla dzieci i młodzieży, a także opowiadań. W trakcie II wojny światowej uczyła w ramach tajnych kompletów; zginęła w Powstaniu Warszawskim pełniąc służbę sanitariuszki.
   Owa wzmianka o Ani znajduje się w drugim tomie Koniczyny wydanym w roku 1933 przez Księgarnię J. Lisowskiej.








  • ze zbiorów Cyfrowej Biblioteki Narodowej POLONA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz