Fragment znaleziony w jednym z Listów do Małgorzaty Musierowicz Zbigniewa Raszewskiego (1925-1992) - historyka teatru, profesora Instytutu Sztuki PAN, wykładowcy Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza (ówcześnie PWST):
Wyjątkowo trafiona w czasie i wdzięczna anegdota z życia wielkiego teatrologa. Brawo, Agnieszko! I słuszna nauka, że nie należy oceniać niczego po pozorach...
Wyjątkowo trafiona w czasie i wdzięczna anegdota z życia wielkiego teatrologa. Brawo, Agnieszko! I słuszna nauka, że nie należy oceniać niczego po pozorach...
OdpowiedzUsuńBardzo ucieszyłam się z tego znaleziska - tym bardziej, że bohaterką tej anegdoty jest "Historynka".
Usuń