W książce zatytułowanej "Wszystko będzie inaczej", będącej zapisem rozmów Jolanty Steciuk z Haliną Bortnowską - publicystką i animatorką życia społecznego - zawierającej również teksty jej autorstwa, znalazłam pewien mądry rozdział: "Niezakurzona półka zamiast bibliografii". Tytuły z owej "półki" ciągną się przez kilka stron - poniżej cytuję tylko początek, w którym wymieniona jest jedna z najlepszych powieści Maud:
Napisałam kilka lat temu serię
wspomnień o książkach czytanych w dzieciństwie Książki w pamięci, książki z pamięci – fragmenty tamtego cyklu
znajdzie czytelnik w pierwszym rozdziale, Matka.
Dziś, ponownie przeglądając tamte teksty, otwieram przed sobą światy, w których
mieszkałam, miejsca ucieczki, ale też konfesjonały, parki energii i galerie
inspiracji. Z ich odwiedzania wywodzi się moje przekonanie, że przede wszystkim
reportaż, ale także powieść, to szansa rozszerzenia wymiarów życia w czasie i w
przestrzeni.
„Rozszerzaczy” było więcej,
przybywało ich z czasem. Na pewno nie sporządzę dokładnej listy. Wspomnę tylko
to, co się teraz o wspomnienie dopomina; liczyło się kiedyś jako ważne
odkrycie, liczy się i obecnie.
Niezakurzona półka. (Wiele
pozycji z tej półki czytałam w oryginale, wiele dziś ma nawet kilka przekładów,
niech więc mi wybaczą tłumacze, że nie podaję ich nazwisk, bo każdy przekład ma
swoje życie. Zostawiam czytelnikowi wybór, w czyim tłumaczeniu książkę zechce
czytać). W myśli ustawiam na niej wybrane książki według ich tajemniczego
pokrewieństwa. Z każdą książką, jak z człowiekiem, nawiązuje się niepowtarzalną
relację, która dojrzewa, każe powracać do tekstu, a jeśli to niewykonalne, to
przynajmniej w myśli muszę odtworzyć pewien fragment mentalnego filmu, jakiemu
książka dała początek.
Nie wiem, czy związek z książką
może się rozpaść. Jeśliby całkiem wygasł, to nie tylko tytuł i autor, lecz
wszystkie obrazy zniknęłyby z pamięci. Na niezakurzoną półkę trafiają te książki,
które – niekoniecznie fizycznie – wciąż mam pod ręką, sterczą z nich różne
zakładki, kartki z notatkami, listy. Te książki są drzwiami do światów, gdzie
się odnajduję, jak w domu.
Jestem jednak przeciwna układaniu
kanonów lektur. Wszelki ranking zaciera wyjątkowość relacji z każdą z książek z
osobna.
Ta półka po prostu ukształtowała
się dzięki wyborom i przypadkom. Każda z tych książek ma moją rekomendację, ale
mają ją też inne, które stoją w drugim rzędzie, za plecami obecnych protagonistek.
Albo na innych półkach i półeczkach, w pudłach i w torbach. Coś też kryje się
pod poduszką. Wspomnieć wypada też wolną od kurzu półkę Tory, przekładów i midraszy.
Rudyard Kipling, Księga dżungli
Henryk Sienkiewicz, Trylogia
Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz
Zofia Zawiszanka, Musi być
Gilbert K. Chesterton — cykl o
księdzu Brownie
Halina Górska, Nad czarną wodą
Lucy Maud Montgomery, Historynka
Frances E. Burnett, Tajemniczy ogród
Maria Rodziewiczówna, Lato leśnych ludzi
Alfred Brehm, Życie zwierząt
Jean Henri Fabre, Z życia owadów
Tihamer Tóth, Z tajników przyrody
Paul de Kruif — Łowcy mikrobów, Walka nauki ze śmiercią [...]
(zdj.: Wydawnictwo Znak)
- CBN Polona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz