środa, 23 sierpnia 2017

Okładki "Ani z Szumiących Topoli/Szumiących Wierzb"

   Zapraszam do lektury uaktualnionego postu, w którym zebrałam okładki do wszystkich polskich wydań twórczości L. M. Montgomery:







 Kolejne zestawienie okładek jest już gotowe. Tym razem prześledźmy wydania Ani z Szumiących Topoli. Taki tytuł, będącym tłumaczeniem tego, który Maud zastosowała pod naciskiem wydawcy, nosi zdecydowana większość edycji. Tylko jedno polskie tłumaczenie opatrzono tytułem: "Ania z Szumiących Wierzb".













10 komentarzy:

  1. Posiadam wersję 3 rząd od końca :D Wydawnictwo Literackie, przekład Agnieszki Kuc :D Uważam, że to jedna z najpiękniejszych okładek<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie samej trudno wytypować tą najbardziej udaną. Skłaniałabym się ku tej ze Świata Książki - cała ta seria wygląda dość estetycznie.

      Usuń
  2. Orientujesz się czy wszystkie te wydania są skrócone? Czy może "Ania z Szumiących Wierzb" jest pełna jako, jak myślę, przetłumaczona z wydania amerykańskiego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam 8 egzemplarzy tego tomu "Ani". Sprawdziłam w nich informacje wydawnicze i prześledziłam tekst pod względem fragmentu, który jako pierwszy rozróżnia te dwie wersje. Chodzi o kilka zdań z części pierwszej, z rozdziału piątego, kiedy Ania spotyka na cmentarzu Miss Valentine i ta oprowadza ją po grobach swoich krewniaków. Zaraz na początku w "Anne of Windy Willows" Miss Valentine opowiada o ciotce Korze, która poślubiła Jankesa - tego fragmentu brakuje w "Anne of Windy Poplars". Dalszych fragmentów nie sprawdzałam, ale przypuszczam, że sprawa ma się podobnie. Wygląda więc na to, że przekłady Jolanty Bartosik i Rafała Dawidowicza, a także Ireneusza Sochy (czego nie zaznaczono w egzemplarzu) to tłumaczenia pierwotnej wersji powieści.

      Usuń
    2. Te trzy tłumaczenia są więc z wersji, która ukazała się w Wielkiej Brytanii - pierwotnej, z pełnym tekstem.
      Pierwsze polskie tłumaczenie Rafałowicz-Radwanowej oparte było na wersji amerykańskiej, skróconej.

      Usuń
  3. Dziękuje! Ponownie przekład Jolanty Bartosik jawi się jako pełniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.

    OdpowiedzUsuń