Poniżej przedstawiam Wam krótką recenzję Ani z Zielonego Wzgórza, która pojawiła się jako jedna z pierwszych. Numer Kurjera Warszawskiego, w którym się ukazała, wyszedł 16 grudnia 1911 roku.
ze zbiorów e-Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego
Do tej "Anny" i Montgomery pisanej na różne sposoby - tak samo jak do różnych wersji nazwiska tłumaczki, zdążyłam się przyzwyczaić. Swoją drogą, chodzi mi po głowie post o tych błędach - one bardzo długo pokutowały w prasie i bibliografii.
Błąd na błędzie :)
OdpowiedzUsuńDo tej "Anny" i Montgomery pisanej na różne sposoby - tak samo jak do różnych wersji nazwiska tłumaczki, zdążyłam się przyzwyczaić. Swoją drogą, chodzi mi po głowie post o tych błędach - one bardzo długo pokutowały w prasie i bibliografii.
UsuńTak, to prawda, ale tu jest jeszcze M. Bernsztajnowa!
UsuńOj tak - Rozalia była też przemianowana w kilku programach teatralnych.
Usuń