niedziela, 19 czerwca 2016

Procesy sądowe


   Także w Polsce nie obyło się bez procesów sądowych związanych z książkami o Ani z Zielnego Wzgórza. W archiwach natrafiłam na dwie wzmianki o tym.

   Jedną z nich znalazłam w „Nowym Dzienniku” z 17 stycznia 1931 roku. W artykule zatytułowanym „Nie wolno naruszać praw autorskich” opisano sprawę prowadzoną przed sędzią Sądu Okręgowego w Łodzi. Wydawnictwo L. C. Page and Co. oskarżyło Markusa Francuza i Izraela Francuza o „[...] wydanie i wypuszczenie na rynek książki znanej autorki amerykańskiej L. Montgomery, pod tytułem <<Ania z wyspy>> bez pozwolenia [...]”. Jako karę zasądzono 6 tysięcy złotych grzywny lub 6 tygodni więzienia.




Wydanie, o które się procesowano, wyglądało tak:

 
   Było to wydanie, które później, w czasie II Wojny Światowej, posłużyło do jerozolimskiego przedruku, o którym pisałam w poście Perła w koronie.
 
   Kolejna z rozpraw, opisywana 22 listopada w „Gazecie Polskiej”, odbyła się w 1932 roku. Bostońskie L. C. Page pozwało Wydawnictwo M. Arcta. Zarzut postawiony warszawskiej firmie dotyczył tego, „że, w kwietniu 1927 r. i maju 1928, bezprawnie wkroczyła w prawa autorskie przez to, że wydała własnym nakładem i obecnie w dalszym ciągu rozpowszechnia książki C. M. Montgomery, co do których wszelkie prawa posiada firma L. C. Page et Company w Bostonie, na podstawie umów zawartych w r. 1907 i 1909 z autorką”.

 

   Oskarżenie skierowano za pośrednictwem Konsulatu Stanów Zjednoczonych Ameryki do prokuratury, która zleciła przeprowadzenie dochodzenia sędziemu śledczemu. Sąd Okręgowy umorzył jednak sprawę przeciwko Arctom, a kosztami sądowymi obciążył L. C. Page.
   A oto wydania, o które toczył się proces:

„Ania z Avonlea” wydana w 1927

„Ania z Zielonego Wzgórza” wydana w 1928

 
 
 
  • zachowałam oryginalną pisownię i styl
  • korzystałam z zasobów Jagiellońskiej Biblioteki Cyfrowej i zbiorów cyfrowych Biblioteki Narodowej POLONA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz