Zajrzyjmy dzisiaj do egzemplarza Wymarzonego domu Ani, który ukazał się w 1931 roku nakładem Wydawnictwa Arcydzieł Literatur Obcych RETOR.
Okładka Wymarzonego domu Ani z ilustracją Artura Horowicza
(zdj. ze zbiorów Biblioteki Narodowej)
W jednym z poprzednich postów pokazałam, jak RETOR na łamach tejże książki zapowiadał wydanie kolejnej powieści Maud - Doliny Tęczy (1932). Na samym końcu egzemplarza znajduje się jeszcze jedna strona:
Ostatnia strona w egzemplarzu Wymarzonego domu Ani
(zdj. ze zbiorów Biblioteki Narodowej)
Kiedy, podczas wizyty w Bibliotece Narodowej spędzonej na wertowaniu przedwojennych wydań książek Maud, Michał z Domu Echa/Echo Lodge odkrył tę stronę, jej treść przyprawiła nas o zawrót głowy! Widzicie te tytuły?! Pominąwszy Rillę ze Złotego Brzegu i Błękitny Zamek, które ukazały się w późniejszych latach pod takimi właśnie tytułami, pozostałe są czystym zdumieniem podszytym zachwytem:
- KILMANY OGRODNICZKA - "Kilmany"? Literówka czy celowa zmiana imienia bohaterki? Do tego "ogrodniczka" - jeśli już to: "sadowniczka" ;).
- ZŁOTA DROGA - tytuł niewiele odbiega od tego, który w swoim przekładzie zastosowała Joanna Kazimierczyk, które to jednak tłumaczenie powstało dopiero w 1990 roku - przed II Wojną Światową w Polsce wydano z tej dylogii tylko Historynkę, która jest tu zapowiadana jako:
- HISTORJA DZIEWCZYNKI - tu już widać niekompetencję lingwistyczną autora tego roboczego (?) tytułu.
- PRZYGODY ZŁOTEJ MARY W KRAINIE CZARÓW - ha!... "Magic" przerobione na "krainę czarów" (czyżby skojarzenie z Alą w krainie czarów w opracowaniu Marii Morawskiej?), "Marigold" = "Złota" + "Mary" (tłumaczenie aż nazbyt dokładne ;) ).
- EMILJA - to jest dopiero ciekawe! Cała trylogia ujęta pod jednym tytułem? Czyżby planowano wydanie jednotomowe? Raczej nie, więc może jest to tylko uogólnienie dla całej serii...trudno dociec.
Żaden z tytułów wymienionych na tej stronie nie wyszedł u RETOR-a. Może poza Rillą ze Złotego Brzegu, która była nieco "na pograniczu" - ale o tym za chwilę. Kilka z tych pozostałych powieści ukazało się w Polsce do 1939 roku, jednak u innych wydawców (The Golden Road i Magic for Marigold ujrzały światło dzienne wiele dekad później). Dlaczego? Wydaje się, że o dziejach wydawniczych książek Maud - poza pierwszymi dwoma tomami o Ani, które wydawał Arct - zadecydowała burzliwa, choć krótka historia RETOR-a. Na chwilę obecną nie dysponuję wieloma materiałami, ale to, co już znalazłam, rzuca sporo światła na całą kwestię.
Nazwa Wydawnictwa Arcydzieł Literatur Obcych RETOR widnieje na stronach tytułowych właściwie tylko trzech powieści Maud:
W jednym z wcześniejszych postów, dotyczących sporu o Anię z Wyspy, przytoczyłam fragment dokumentu, z którego wynika, że właścicielem RETOR-a był Stanisław Kozłowski, który posiadał licencję na wydanie Anne of the Island w Polsce:
O istnieniu firmy Kozłowskiego informowała notatka we Wpisach do Rejestru Handlowego w Sądzie Okręgowym w Warszawie, publikowanych w tygodniku Polska Gospodarcza (R.13 (1932) nr 24):
O nowo powstałej firmie pisano także, krytycznie, w Przeglądzie Pedagogicznym (18 października 1930):
Jednak nazwisko Stanisława Kozłowskiego wymieniane jest we wspomnianym Rejestrze już dwa lata wcześniej (R.11 (1930) nr 12):
Myślę, że chodzi tu o tą samą osobę. Kasper Wojnar był krakowskim księgarzem, a potem wojskowym:
"Kasper Wojnar i s-ka" przestała istnieć 17 maja 1932 roku, kiedy cała firma przeszła na wyłączność jej założyciela.
Wróćmy jednak na chwilę do RETOR-a. Ta wspomniana urzędowa adnotacja w Rejestrze jest dość dziwna. Stanisław Kozłowski pojawia się tu w nazwie firmy, zaś jako właściciel wymieniany jest Czesław Kozłowski. Ojciec i syn? Bracia? Inni krewni?
Czesława Kozłowskiego znajdziemy także w egzemplarzu Rilli ze Złotego Brzegu:
Zwróćmy szczególną uwagę na stronę przedtytułową - jako wydawca wymieniony jest i RETOR, i Czesław Kozłowski (!).
"Księgarnia Czesława Kozłowskiego" była indywidualną firmą właśnie od 1933 - roku wydania Rilli (tu znów istnieje potwierdzenie w Rejestrze Handlowym - R.14 (1933) nr 23):
Co się właściwie wydarzyło? Chronologicznie wyglądałoby to tak:
(zdj. ze zbiorów własnych) (zdj. ze zbiorów Biblioteki Narodowej)
(zdj. ze zbiorów Biblioteki Narodowej)
W jednym z wcześniejszych postów, dotyczących sporu o Anię z Wyspy, przytoczyłam fragment dokumentu, z którego wynika, że właścicielem RETOR-a był Stanisław Kozłowski, który posiadał licencję na wydanie Anne of the Island w Polsce:
Znana amerykańska firma wydawnicza L.C. Page i S-ka, posiadająca swą centralę w Bostonie, ma swych przedstawicieli we wszystkich państwach europejskich.
Polskim przedstawicielem tej firmy został swego czasu p. Stanisław Kozłowski, właściciel warszawskiej firmy księgarskiej „Retor". Zawarł on z amerykanami formalną umowę, na podstawie której uzyskał prawa na tłumaczenie i wydawanie wszystkich dzieł pisarzy Nowego Świata. [...]
posiada wyłączne prawo wydania tej książki.
posiada wyłączne prawo wydania tej książki.
O istnieniu firmy Kozłowskiego informowała notatka we Wpisach do Rejestru Handlowego w Sądzie Okręgowym w Warszawie, publikowanych w tygodniku Polska Gospodarcza (R.13 (1932) nr 24):
O nowo powstałej firmie pisano także, krytycznie, w Przeglądzie Pedagogicznym (18 października 1930):
Myślę, że chodzi tu o tą samą osobę. Kasper Wojnar był krakowskim księgarzem, a potem wojskowym:
"Kasper Wojnar i s-ka" przestała istnieć 17 maja 1932 roku, kiedy cała firma przeszła na wyłączność jej założyciela.
Wróćmy jednak na chwilę do RETOR-a. Ta wspomniana urzędowa adnotacja w Rejestrze jest dość dziwna. Stanisław Kozłowski pojawia się tu w nazwie firmy, zaś jako właściciel wymieniany jest Czesław Kozłowski. Ojciec i syn? Bracia? Inni krewni?
Czesława Kozłowskiego znajdziemy także w egzemplarzu Rilli ze Złotego Brzegu:
Strona tytułowa Rilli ze Złotego Brzegu
(zdj. ze zbiorów Biblioteki Narodowej)
Strona przedtytułowa Rilli ze Złotego Brzegu
(zdj. ze zbiorów Biblioteki Narodowej)
Zwróćmy szczególną uwagę na stronę przedtytułową - jako wydawca wymieniony jest i RETOR, i Czesław Kozłowski (!).
"Księgarnia Czesława Kozłowskiego" była indywidualną firmą właśnie od 1933 - roku wydania Rilli (tu znów istnieje potwierdzenie w Rejestrze Handlowym - R.14 (1933) nr 23):
Co się właściwie wydarzyło? Chronologicznie wyglądałoby to tak:
- 1929 - Stanisław Kozłowski wchodzi do spółki z Kasprem Wojnarem
- 1930 - założenie RETOR-a przez Stanisława Kozłowskiego, jednak współwłaścicielem lub oficjalnym właścicielem jest Czesław Kozłowski
- 1930/1931 - RETOR prowadzi na łamach Przeglądu Księgarskiego "uprzejmy" spór z Księgarnią Francuza o Anię z Wyspy
- 1931 - proces sądowy z Księgarnią Francuza, wydanie Ani na uniwersytecie (tłum. J. Zawisza-Krasucka), wydanie Wymarzonego domu Ani (tłum. Stefan Fedyński)
- 1932 - wpis RETOR-a do Rejestru, wyjście ze spółki z Wojnarem, wydanie Doliny Tęczy (tłum. J. Zawisza-Krasucka)
- gdzieś tutaj rozchodzą się drogi Kozłowskich...
- 1933 - powstaje Księgarnia Kozłowskiego, której właścicielem jest, ponownie, Czesław Kozłowski, wydanie Rilli ze Złotego Brzegu (tłum. J. Zawisza-Krasucka)
A teraz zerkamy ponownie na ostatnią stronę, ale tym razem z Rilli ze Złotego Brzegu:
Ostatnia strona w egzemplarzu Rilli ze Złotego Brzegu
(zdj. ze zbiorów Biblioteki Narodowej)
I znowu pojawiają się tytuły owych powieści zapowiadanych już przez RETOR-a, brakuje tu jednak "Emilji". I znów - żadna z tych powieści nie ukazała się nakładem Księgarni Kozłowskiego. Co tym razem się stało? Podpowiedź być może znajduje się... w ogłoszeniach o licytacjach komorniczych:
Wygląda na to, że w tle rozegrał się kolejny spór sądowy. Co ciekawe, pojawia się w nim Stefan Fedyński - chyba najbardziej tajemnicza postać wśród tłumaczy książek Maud na język polski. Jest on "gwiazdą" jednej powieści - przełożył tylko Wymarzony dom Ani, dla RETOR-a.
Co stało się z wydawnictwami Kozłowskich? RETOR zaprzestał działalności po 1932 roku. Księgarnia Kozłowskiego działała nadal - była wymieniana w artykule opisującym pewną sprawę kryminalną, podpisywał w niej swoje książki Tadeusz Dołęga-Mostowicz, w 1936 roku wydała powieść Adolfa Dygasińskiego.
Co w takim razie z planami wydawniczymi książek Maud? Dlaczego po Rilli pozostałe powieści, tak szumnie zapowiadane i przez RETOR-a, i przez Księgarnię Kozłowskiego zostały wydane gdzieś indziej? Zapewne zdecydowały o tym perypetie finansowe i sądowe obydwu wydawców. Być może przyczynił się też do tego także fakt, że sama Pisarka zaczęła publikować w pewnym momencie u innego wydawcy (kiedy wygasło jej pięcioletnie zobowiązanie wobec L.C. Page, na wydawcę wybrała firmę Fredericka A. Stokesa). Gdyby usystematyzować dane dotyczące wydawców Maud i wydawców polskich przekładów, to całość wyglądałaby tak:
Czerwoną kreską zaznaczony jest okres, kiedy Maud rozpoczęła współpracę z innym wydawcą. Jeśli wyrzucimy z tego zestawienia te tytuły, które nie ukazały się przed końcem 1939 roku, i posortujemy według chronologii polskich wydań, to zestawienie będzie wyglądać tak:
RETOR niewiele skorzystał z licencji L.C. Page. Wydał tylko jedną powieść. Czy kiedy rozpoczęły się kłopoty z Czesławem Kozłowskim, to prawa do wydania Kilmeny of the Orchard i Story Girl sprzedał Wydawnictwu J. Przeworskiego? RETOR musiał mieć też wykupione prawa od Fredericka A. Stokesa - wydał bowiem Anne's House of Dreams i Rainbow Valley. Co z wydaniem Rilli? Czy prawo do jej wydania, tak jak pozostałych tytułów zapowiadanych przez RETOR-a, przeszło na Księgarnię Czesława Kozłowskiego legalnie? A potem wydawnictwo to zbyło je Księgarni Popularnej i Księgarni Literackiej? I co w tym wszystkim robi Stefan Fedyński - tłumacz?...
W całej układance jest jeszcze sporo elementów do uzupełnienia. Być może kiedyś uda się poznać całą prawdę o tych niezwykłych dziejach wydawniczych...
Wygląda na to, że w tle rozegrał się kolejny spór sądowy. Co ciekawe, pojawia się w nim Stefan Fedyński - chyba najbardziej tajemnicza postać wśród tłumaczy książek Maud na język polski. Jest on "gwiazdą" jednej powieści - przełożył tylko Wymarzony dom Ani, dla RETOR-a.
Co stało się z wydawnictwami Kozłowskich? RETOR zaprzestał działalności po 1932 roku. Księgarnia Kozłowskiego działała nadal - była wymieniana w artykule opisującym pewną sprawę kryminalną, podpisywał w niej swoje książki Tadeusz Dołęga-Mostowicz, w 1936 roku wydała powieść Adolfa Dygasińskiego.
Co w takim razie z planami wydawniczymi książek Maud? Dlaczego po Rilli pozostałe powieści, tak szumnie zapowiadane i przez RETOR-a, i przez Księgarnię Kozłowskiego zostały wydane gdzieś indziej? Zapewne zdecydowały o tym perypetie finansowe i sądowe obydwu wydawców. Być może przyczynił się też do tego także fakt, że sama Pisarka zaczęła publikować w pewnym momencie u innego wydawcy (kiedy wygasło jej pięcioletnie zobowiązanie wobec L.C. Page, na wydawcę wybrała firmę Fredericka A. Stokesa). Gdyby usystematyzować dane dotyczące wydawców Maud i wydawców polskich przekładów, to całość wyglądałaby tak:
rok wydania
|
tytuł
|
pierwszy wydawca
|
rok
polskiego
wydania przedwojennego (daty oficjalne) |
polski
wydawca
|
tłumacz
|
1908
|
Anne of Green Gables
|
L. C. Page
|
1912
|
M. Arct
|
R. Bernsteinowa
|
1909
|
Anne of Avonlea
|
L. C. Page
|
1924
|
M. Arct
|
R. Bernsteinowa
|
B. Rudzki
|
|||||
1910
|
Kilmeny of the Orchard
|
L. C. Page
|
1936
|
J. Przeworski
|
W. Wielińska
|
1911
|
Story Girl
|
L. C. Page
|
1936
|
J. Przeworski
|
J. Zawisza-Krasucka
|
1913
|
The
|
L. C. Page
|
-
|
-
|
-
|
1915
|
Anne of the
|
L. C. Page
|
1930
|
Francuz
|
A. Magórski
|
1931
|
RETOR
|
J. Zawisza-Krasucka
|
|||
1917
|
Anne’s House of Dreams
|
Frederick A. Stokes
|
1931
|
RETOR
|
S. Fedyński
|
1919
|
Frederick A. Stokes
|
1932
|
RETOR
|
J. Zawisza-Krasucka
|
|
1921
|
Rilla of Ingleside
|
Frederick A. Stokes
|
1933
|
Cz. Kozłowski
|
J. Zawisza-Krasucka
|
1923
|
Emily of New Moon
|
Frederick A. Stokes
|
1936
|
Księgarnia Popularna
|
M. Rafałowicz-Radwanowa
|
1925
|
Emily climbs
|
Frederick A. Stokes
|
1936
|
Księgarnia Popularna
|
M. Rafałowicz-Radwanowa
|
1926
|
The
|
Frederick A. Stokes
|
1939
|
Księgarnia Literacka
|
K. Borawski
|
1927
|
Emily’s Quest
|
Frederick A. Stokes
|
1936
|
Księgarnia Popularna
|
M. Rafałowicz-Radwanowa
|
1929
|
Magic of Marigold
|
Frederick A. Stokes
|
-
|
-
|
-
|
1931
|
A Tangled Web
|
Frederick A. Stokes
|
-
|
-
|
-
|
1933
|
Pat of Silver Bush
|
Frederick A. Stokes
|
-
|
-
|
-
|
1935
|
Mistress Pat
|
Frederick A. Stokes
|
-
|
-
|
-
|
1936
|
Anne of Windy Poplars
|
Frederick A. Stokes
|
1939
|
Księgarnia Popularna
|
M. Rafałowicz-Radwanowa
|
1937
|
Jane of Lantern Hill
|
Frederick A. Stokes
|
-
|
-
|
-
|
1939
|
Anne of Ingleside
|
Frederick A. Stokes
|
-
|
-
|
-
|
Czerwoną kreską zaznaczony jest okres, kiedy Maud rozpoczęła współpracę z innym wydawcą. Jeśli wyrzucimy z tego zestawienia te tytuły, które nie ukazały się przed końcem 1939 roku, i posortujemy według chronologii polskich wydań, to zestawienie będzie wyglądać tak:
rok wydania
|
tytuł
|
pierwszy wydawca
|
rok
polskiego
wydania przedwojennego (daty oficjalne) |
polski
wydawca
|
tłumacz
|
1908
|
Anne of Green Gables
|
L. C. Page
|
1912
|
M. Arct
|
R. Bernsteinowa
|
1909
|
Anne of Avonlea
|
L. C. Page
|
1924
|
M. Arct
|
R. Bernsteinowa
|
B. Rudzki
|
|||||
1915
|
Anne of the
|
L. C. Page
|
1930
|
Francuz
|
A. Magórski
|
1931
|
RETOR
|
J. Zawisza-Krasucka
|
|||
1917
|
Anne’s House of Dreams
|
Frederick A. Stokes
|
1931
|
RETOR
|
S. Fedyński
|
1919
|
Frederick A. Stokes
|
1932
|
RETOR
|
J. Zawisza-Krasucka
|
|
1921
|
Rilla of Ingleside
|
Frederick A. Stokes
|
1933
|
Cz. Kozłowski
|
J. Zawisza-Krasucka
|
1910
|
Kilmeny of the Orchard
|
L. C. Page
|
1936
|
J. Przeworski
|
W. Wielińska
|
1911
|
Story Girl
|
L. C. Page
|
1936
|
J. Przeworski
|
J. Zawisza-Krasucka
|
1923
|
Emily of New Moon
|
Frederick A. Stokes
|
1936
|
Księgarnia Popularna
|
M. Rafałowicz-Radwanowa
|
1925
|
Emily climbs
|
Frederick A. Stokes
|
1936
|
Księgarnia Popularna
|
M. Rafałowicz-Radwanowa
|
1927
|
Emily’s Quest
|
Frederick A. Stokes
|
1936
|
Księgarnia Popularna
|
M. Rafałowicz-Radwanowa
|
1936
|
Anne of Windy Poplars
|
Frederick A. Stokes
|
1939
|
Księgarnia Popularna |
M. Rafałowicz-Radwanowa
|
1926 | The |
Frederick A. Stokes
|
1939
|
Księgarnia Literacka
|
K. Borawski |
RETOR niewiele skorzystał z licencji L.C. Page. Wydał tylko jedną powieść. Czy kiedy rozpoczęły się kłopoty z Czesławem Kozłowskim, to prawa do wydania Kilmeny of the Orchard i Story Girl sprzedał Wydawnictwu J. Przeworskiego? RETOR musiał mieć też wykupione prawa od Fredericka A. Stokesa - wydał bowiem Anne's House of Dreams i Rainbow Valley. Co z wydaniem Rilli? Czy prawo do jej wydania, tak jak pozostałych tytułów zapowiadanych przez RETOR-a, przeszło na Księgarnię Czesława Kozłowskiego legalnie? A potem wydawnictwo to zbyło je Księgarni Popularnej i Księgarni Literackiej? I co w tym wszystkim robi Stefan Fedyński - tłumacz?...
W całej układance jest jeszcze sporo elementów do uzupełnienia. Być może kiedyś uda się poznać całą prawdę o tych niezwykłych dziejach wydawniczych...
- korzystałam ze zbiorów: CBN Polona, e-Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego i Wielkopolskiej Biblioteki Cyfrowej
WSPANIAŁE śledztwo! Nieznane wersje tytułów zachwycają swoją niezdarnością. Natomiast sama historia wydawnictwa RETOR bardzo wciągająca. Agnieszko miałaś możliwość przejrzenia książek Zbysława Arcta? Może w nich znalazłby się jakiś ślad tych spraw. Dziękuję za tabelki - porządkują cały mętlik wydawniczy:)
OdpowiedzUsuńA nawet mam jego "Gawędy o księgarzach" - kiedy trwało śledztwo nad Rozalią Bernsteinową, kupiłam tą książkę, ale rzuciłam w kąt, kiedy okazało się, że nie wnosi nic nowego w sprawie. O właścicielach RETOR-a milczy - właśnie sumiennie ją przejrzałam (ale za to znalazłam ciekawy fragment o Przeworskim i Kubickim! :) i bardzo ciekawe zdjęcie z księgarni przy ul. Nowy Świat 35 Arctów). Podobnie, nic nie ma w "Okruchach wspomnień" Stanisława Arcta.
UsuńW każdym razie, wskazówka jest jak najbardziej słuszna - przy najbliższej okazji przejrzę inne jego opracowania. Śledztwo o RETOR-ze wciąż trwa...
Jestem po ogromnym wrażeniem, Agnieszko! Mnóstwo pracy, mnogość źródeł - i do jakich ciekawych wniosków dochodzisz... To z pewnością wynagradza wszelkie trudy!
OdpowiedzUsuńNa pewno wynagradza i... zaostrza apetyt na dalsze poszukiwania. To niezwykłe, jaka skomplikowana historia kryje się za tymi dwiema, niepozornymi stronami, które udało nam się zobaczyć w Bibliotece Narodowej, prawda?
UsuńTak! W życiu bym nie podejrzewam, że doprowadzą do takich zagmatwanych historii i wartościowych znalezisk...
UsuńBardzo dziękuję za ten wpis. Poszukuję informacji na temat Księgarni Czesława Kozłowskiego, gdyż w nutach, które badam mam jego pieczątkę. Zastanawiam się, czy Czesław Jastrzębiec-Kozłowski (ur. 31 grudnia 1894 w Krzemieńcu, zm. 14 czerwca 1956 we Włochach k. Warszawy) – polski tłumacz, poeta i esperantysta to jest własnie ten Czesław? Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. W kwestii Czesława Kozłowskiego, odsyłam do komentarzy Pani Marii Miśkiewicz pod postami: "Wyczekana" https://pokrewne-dusze-maud.blogspot.com/2022/12/wyczekana.html?showComment=1680990701025#c6439746226651351417 oraz "Enigmatyczny Fedyński" https://pokrewne-dusze-maud.blogspot.com/2017/08/enigmatyczny-fedynski.html?showComment=1684411430505#c3483697772290015931
UsuńTo jedyne informacje, którymi dysponuję.