Po raz kolejny z Michałem z Domu Echa/Echo Lodge mogliśmy się przekonać, że dawni tłumacze, choćby ze znacznym dorobkiem translatorskim obejmującym popularne ówcześnie tytuły, pozostają w cieniu autora, a ich życie w dużym stopniu jest nam, z perspektywy czasu, nieznane. A jednak ci twórcy zasługują w pełni na uwagę, swoiste "wskrzeszenie", zebranie z rozsypanych kawałków obrazu ich życia i aktywności zawodowej. Ich praca była wkładem w polskie czytelnictwo, a w wielu przypadkach utrwaliła w sposób wielopokoleniowy pewne postaci literackie...
Przedwojennych tłumaczy prozy Maud było siedmioro: R. Bernsteinowa, Janina Zawisza-Krasucka, Maria Rafałowicz-Radwanowa, Marceli Tarnowski/Andrzej Magórski, Stefan Fedyński, Karol Borawski/Karol Bobrzynowski oraz Władysława Wielińska. O poszukiwaniach wątków biograficznych pierwszej czwórki czytelnicy Domu Echa/Echo Lodge i Pokrewnych dusz mogli przeczytać na łamach blogów już jakiś czas temu. Teraz nadeszła kolej na Władysławę Wielińską.
Tłumaczka ta, podobnie jak Marceli Tarnowski, Stefan Fedyński i Karol Borawski, jest autorką przekładu tylko jednej powieści Maud. W roku 1936 nakładem Wydawnictwa Przeworskiego ukazała się w jej tłumaczeniu Kilmeny of the Orchard - Dziewczę z sadu. Przekład Wielińskiej doczekał się wznowienia w dwóch wydawnictwach dopiero na przełomie lat 1989/1990, gdyż w czasach PRL książka trafiła na indeks.
Egzemplarz w miękkiej, kartonowej oprawie z obwolutą ze skrzydełkami;
w sprzedaży dostępne były również egzemplarze w oprawie płóciennej.
Strona tytułowa Dziewczęcia z sadu.
Władysława Wielińska jest, według naszych wyliczeń, autorką w sumie dwudziestu jeden dwóch przekładów (przynajmniej tych potwierdzonych):
1927
|
Klechdy skandynawskie
|
E. Wende
|
|
1928
|
Dziecko szpieg: wybór nowel francuskich
|
Alfons Daudet
|
Skład Główny „Dom Książki Polskiej”
|
1929
|
W noc wigilijną: (opowieści gwiazdkowe)
|
s.n.
|
|
1929
|
Hultajska trójka
|
Skład Główny „Dom Książki Polskiej”
|
|
1929
|
O psotach kuma zająca
|
Joe Chandler-Harris
|
Dom Książki Polskiej
|
1930
|
Rusałka Jeziora Como
|
Olga Visentini
|
s.n.
|
1931
|
Rycerska krew
|
Juljana Horatia Ewing
|
Skład Główny „Dom Książki Polskiej”
|
1932
|
Murzyniątko
|
Olga Visentini
|
Polska Zjednoczona
|
1933
|
Tartaren w Alpach
|
Alfons Daudet
|
s.n.
|
1933
|
Piękna Niwernianka. Dzieje starej berlinki i jej załogi
|
Alfons Daudet
|
Skład Główny „Księgarni Nowości”
|
1933
|
Słowiczek
|
Olga Visentini
|
J. Przeworski
|
1933
|
Szkolne lata Toma Brown'a: powieść dla młodzieży
|
Thomas Hughes
|
J. Przeworski
|
1934
|
Zwycięstwo nart
|
Olga Visentini
|
Bracia Drapczyńscy
|
1935
|
Co Kasia robiła w szkole
|
Suzanne Coolidge
|
Skład "Zjednoczeni Drukarze"
|
1936
|
Dziewczę z sadu
|
Lucy Maud Montgomery
|
J. Przeworski
|
1937
|
Wyprawa w Himalaje: przygody młodych podróżników
|
Mayne Reid
|
Nowe Wydawnictwo
|
1937
|
Bohaterowie morza
|
Robert M. Ballantyne
|
Nowe Wydawnictwo
|
1937
|
Pod białymi żaglami: przygody trzech marynarzy
|
William
Kingston
|
Nowe Wydawnictwo
|
1938
|
Czerwonoskóry przyjaciel
|
Robert M. Ballantyne
|
Nowe Wydawnictwo
|
1939
|
Korzeń mandragory
|
Marta Ostenso
|
Instytut Wydawniczy "Plan"
|
1948
|
Zatrute źródło
|
Rosamond Lehmann
|
Trzaska, Evert, Michalski
|
1931 | Z dziennika małej księżniczki | Helena Potocka | Skład Główny „Dom Książki Polskiej” |
Powyższe zestawienie wskazuje, że tłumaczyła z angielskiego, francuskiego i włoskiego.
Inne książki tłumaczone przez Władysławę Wielińską;
wiele z nich ukazało się w seriach: Biblioteka Książek Błękitnych
i Biblioteka Książek Różowych.
wiele z nich ukazało się w seriach: Biblioteka Książek Błękitnych
i Biblioteka Książek Różowych.
Władysława Wielińska, poza tłumaczeniem książek, zajmowała się także pisaniem artykułów krajoznawczych i popularno-naukowych, które ukazały się w latach 30. w Płomyku. W swoich poszukiwaniach natknęliśmy się na takie tytuły, jak:
- Gdańsk
- Z Konga belgijskiego
- Na Sudanie
- Rolnictwo w Egipcie
- Zabytki sztuki egipskiej
Jest także autorką opracowania o literaturze polskiej dla młodzieży. W pisemku Mały Polak w Niemczech ukazała się tłumaczona przez nią z włoskiego powiastka:
Niestety, nie udało się ustalić żadnych faktów związanych z życiem osobistym Władysławy Wielińskiej - poza jednym śladem. W numerze Płomyka, w którym ukazał się artykuł o zabytkach Egiptu, umieszczono stosowne fotografie. Zdjęcia prezentowane w piśmie zwykle miały odpowiednią adnotację o autorze czy nazwie agencji, z której je otrzymano. We wspomnianym artykule, na jednej z fotografii, ale bez podobnej adnotacji, ujrzymy kobietę stojącą na tle świątynnego sfinksa - z dużym prawdopodobieństwem jest to autorka tego artykułu - nasza tłumaczka Dziewczęcia z Sadu...
- CBN Polona
- Biblioteka Cyfrowa UMCS
- Chełmska Biblioteka Cyfrowa
- books.google.pl
- i inne...
Krąg tłumaczy L.M. Montgomery się zacieśnia, a ich kryjące się za nazwiskami postaci nabierają wyraźniejszych kształtów...;)
OdpowiedzUsuńOby z następnym tak się udało... ;) - kto wie, co jeszcze znajdziemy...
Usuń"Dziewczę z sadu" to książka Maud, która najdłużej stała nieprzeczytana na półce. Zniechęcała mnie forma wydania, brzydki papier, mała czcionka... Przyznam też, że nigdy nie zwróciłam uwagi na nazwisko tłumacza. Dziękuję za kolejną porcję informacji :)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po naszej stronie :)
UsuńJak się okazuje, Władysława Wielińska wpisuje się do grona bardzo aktywnych tłumaczy. Bardzo spodobał mi się wątek "krajoznawczy" - myślę, że była zapaloną podróżniczką :)