piątek, 19 sierpnia 2016

Z "Dziennika Łódzkiego"

   "Tam, gdzie Zielone Wzgórza Ani"... Tak Ludwik Arendt, korespondent PAP, zatytułował artykuł, który ukazał się 30 października 1987 roku w Dzienniku Łódzkim. Fragment o Wyspie Księcia Edwarda przeczytajcie sami...



5 komentarzy:

  1. Boże, Agnieszko, kiedy Ty masz czas to wszystko pisać? Przedtem musisz przecież jeszcze odwiedzać biblioteki, archiwa... Takie jakby śledztwo prowadzić. Kiedy? Są wakacje, a ja nie mam nawet zbyt dużo czasu, aby skrobnąć parę słów: treningi jazdy konnej, zawody jeździeckie, półkolonie... Jakby tego było mało muszę uczyć się programów ujeżdżeniowych, a to zajmuje dość dużo czasu. Podziwiam Cię, naprawdę! M.in. dlatego chciałabym polecić Twój blog na moim. Tylko potrzebna mi jeszcze Twoja zgoda :) Co Ty na to? :)
    Ula Łucja
    wswiecieanishirley.blogspot.com
    z-wiatrem-w-grzywie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulo Łucjo
      Poszukuję i piszę wieczorami (i nocami też, przyznaję). Gdyby nie praca i inne obowiązki - mogłabym siedzieć pewnie i dniami ;).
      Biblioteki odwiedzam wirtualnie - korzystam z potężnych zbiorów Bibliotek Cyfrowych.
      Blog oczywiście możesz polecać - będę się cieszyć, jeśli w ten sposób zamiłowaniem do świata Maud "zarazisz" swoich czytelników.

      Usuń
    2. To jak już napiszę wyślę Ci link ;) Przepraszam, że tak długo to trwa, ale mam do zapytania jeszcze paru innych blogerów ;)

      Usuń
  2. Oho, autor tekstu czytał Arkadego Fiedlera ;) Jak widać w każdym czasie w Polsce WKE wzbudzała zainteresowanie :) Miło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, w każdym! Nawet przed "erą Ani" - przygotowuję o tym materiały.

      Usuń