Anne of Green Gables w 1934 roku doczekała
się swojej drugiej ekranizacji. W polskiej prasie pojawiła się
informacja o tym filmie. W dzienniku popołudniowym Dobry Wieczór! Kurjer
Czerwony z 20 marca 1935 roku przeczytamy notatkę opatrzoną zdjęciem:
Najpopularniejsza, może, powieść
dla młodych dziewcząt „Ania z zielonego wzgórza" doczekała się filmowania.
Wytwórnia hollywoodzka powierzyła role Ani nowej artystce Annie Shirley (nie
wiadomo, czy krewna małej artystki, która zachwyciła świat). Film będzie się
nazywał „Miss Carrot” (Panna Marchewka) ze względu na słynne rude włosy Ani.
Na zdjęciu Ania ze swym partnerem
Tomem Brownem.
A teraz kilka
słów komentarza. Anne of Green Gables był filmem wyreżyserowanym przez George’a
Nichollsa Jr. Jego dystrybutorem było RKO Radio Pictures. Film był luźną
adaptacją książki Lucy Maud Montgomery – wykorzystywał tylko niektóre wątki
powieściowe. Jego premiera miała miejsce 23 listopada 1934 roku. Według
informacji w bazie IMDb, film w następnym roku emitowano także w Wielkiej
Brytanii i Francji.
Zabawna jest w
cytowanej notce wzmianka o rzekomym pokrewieństwie z „małą artystką” (!).
Odtwórczynią głównej roli w Anne of Green Gables była 16-letnia Dawn Evelyeen
Paris, która rozpoczęła karierę aktorską już w wieku czterech lat jako Dawn
O'Day. Po wzięciu udziału w produkcji Anne of Green Gables, zmieniła swój
pseudonim artystyczny na "Anne Shirley" i pod takim nazwiskiem wymieniano jej
osobę na afiszach.
I jeszcze tytuł… W Stanach Zjednoczonych produkcja
była emitowana oczywiście pod tytułem książkowym. Autor polskiego artykułu
przywołał tytuł filmu z dystrybucji francuskiej. We Francji Miss Carrot
emitowano w marcu 1935. Jednakże o filmie pisano już w styczniu – jeden z paryskich magazynów w przeglądzie nadchodzących premier dał filmowi 14 punktów na 20
klasyfikując go na drugim miejscu! Według bazy IMDb francuska premiera Miss
Carrot miała miejsce 15 marca 1935 roku. W Bibliotece Narodowej Francji Gallica znajdują
się artykuły, z których wynika jednak, że film emitowano od 11 marca. Można go
było zobaczyć np. w kinach Pagode i Ermitage.
Być może autor
artykułu z Dobry Wieczór! Kurjer Czerwony swoje informacje czerpał z prasy
francuskiej???
Serdecznie
podziękowania dla Anki Sawickiej-Kouam za tłumaczenia z francuskiego i pomoc w
poszukiwaniu informacji :)
- Narodowa Biblioteka Cyfrowa POLONA
- Biblioteka Narodowa Francji Gallica
- Anne of Green Gables Wikia
- www.imdb.com
Ojeeeej,dziekuje slicznie :)Super post :)
OdpowiedzUsuńTo ja jeszcze raz dziękuję!!
OdpowiedzUsuńWidziałam tę ekranizację i uważam, że ma swój urok :) Chociaż nie podoba mi się postać Pani Barry i zbytnia surowość Maryli. Ciekawa jestem czy sama L.M. Montgomery widziała tę ekranizację i czy jej się podobała...
OdpowiedzUsuńMaud w miare podobala sie ta ekranizacja - przynajmniej, jak stwierdza w Dziennikach jakies 2/3 tej ekranizacji przypadlo jej do gustu. Szczegolnie spodobala jej sie Dawn O'Day w roli Ani. Zauwazyla oczywiscie, ze Kalifornia to nie to samo, co Wyspa Ksiecia Edwarda (stwierdzila, ze tylko 2 sceny byly krecone na Wyspie), nie spodobala jej sie rowniez sentymentalna koncowka. Kiedy ludzie pytali, jak sie czuje widzac swoich bohaterow na ekranie, trudno jej bylo odpowiedziec, bo dla niej nie byla to ekranizacja jej opowiesci, gdyz nie tak sobie wszystko sama wyobrazala piszac ksiazke.
UsuńGrę Anne Shirley rzeczywiście miło się ogląda.
UsuńDodam od siebie, ze na poczatku planowano obsadzic Mitzi Green w roli Ani Shirley. Dawn O'Day bardzo spodobala sie Maud - pisala w Dziennikach, ze szczegolnie odpowiadaja jej oczy Dawn.
OdpowiedzUsuńA ja znalazłam jeszcze taką informację:
OdpowiedzUsuń"Katharine Hepburn wanted the part of Anne, and was always disappointed that she'd never gotten to play that part. Over 50 years later when Kevin Sullivan was producing a television adaptation of the same story she contacted him and had her grand-niece, Schuyler Grant read for the role. Schuyler did not get the part of Anne, (as the producers insisted on a Canadian actress) but she did get cast as Anne's best friend, Diana, in 'Anne of Green Gables (1985)'."
źródło: http://www.imdb.com/title/tt0024831/trivia?ref_=tt_ql_2
Ja jeszcze podam jedno zrodlo :)
Usuńhttp://kierunekavonlea.blogspot.com/2015/04/o-filmie.html
Posiadam ten film w swojej filmotece, ale tylko w wersji oryginalnej i jak pamiętam jest nagrany dość... sentymentalnie. Może jest tam trochę ze starego klimatu epoki i to jest największy atut. Aktorzy jak pamiętam grają trochę sztucznie. Muszę powtórzyć jego oglądanie, to może dziś zmienię zdanie. :) Brakuje mi w nim autentyczności ról drugoplanowych, sama Ania jest szczera i kochana. :) Zawsze do Polski trafiają rzeczy z drugiej ręki i dlatego, mamy pecha w jej przekazie i odbiorze zgodnym z duchem autorów. Może czas samemu nagrać ten film, lub napisać własny scenariusz Ani z Zielonego Wzgórza /ha,ha/. Najbliższy oryginałowi jest na razie K.Sullivan, jak dla mnie. Obecne wersje Ani, które się ukazały, nie przemawiają do mnie, są za szczegółowe i plastyka obrazu jakaś odpychająca. Szkoda.
OdpowiedzUsuńKażde pokolenie ma swoją filmową "Anię"... Ja osobiście w każdej widzę dużo uroku, choć najbardziej jestem przywiązana do roli Megan Follows -jest nie do podrobienia :)
Usuń